Temat pieluszek wielorazowy może być zagmatwany dla osób, które dopiero zaczynają swoją przygodę z nimi. Dlatego postanowiliśmy ułatwić sprawę i rozpisać wam kilka najważniejszych spraw. Może wam to pomoże wybrać, od czego chcecie zacząć.
Pierwsza sprawa – rodzaje pieluszek
Jest kilka systemów pieluchowania i każdemu sprawdza się co innego na różne okazje. Poniżej znajdziecie cztery najpopularniejsze rodzaje pieluchowania.
Otulacz + wkład
Zewnętrzna warstwa pieluszki nazywana jest otulaczem. Jest to część, która jest nieprzemakalna, czyli chroni ubranko przed zamoczeniem. Możecie wybrać otulacz wełniany lub z materiału PUL. Wewnątrz otulacza umieszczany jest wkład chłonny, który wchłania wilgoć. Wkład należy zmieniać po każdym zmoczeniu, a samego otulacza możemy użyć ponownie, o ile nie jest zabrudzony. Wkłady i otulacze później pierzemy.
Otulacz + formowanka
Tutaj zamiast wkładu chłonnego używanego w pieluszce wyżej, używamy formowanki. Wygląda ona identycznie jak otulacz, ale jest wykonana z materiału chłonnego. Taka pieluszka sprawdza się, jeżeli potrzebujemy większej chłonności, np. w podróży albo w nocy.
Pieluszka kieszonka + wkład
Swoją nazwę zawdzięcza budowie. Wyglądem przypomina zwykły otulacz, wkład chłonny chowamy do kieszonki zrobionej z materiału chłonnego, która jest przyszyta do warstwy nieprzemakalnej. Tutaj już całość musi trafić do prania do zasiusianiu. Jest to wygodna opcja pieluchowania, bo przesuwanie się wkładu jest ograniczone wewnątrz kieszonki.
AIO
To taka pieluszka “wszystko w jednym”. Wkłady chłonne są tutaj wszyte, więc nie trzeba nic wyjmować i zmieniać. Cała pieluszka po zmoczeniu trafia do prania. Jest to też najłatwiejsza pieluszka w użyciu, idealna do domu i na spacer.
Wychodzę z założenia, że najlepiej wypróbować kilka wariantów pieluchowania i zobaczyć, który najlepiej nam się sprawdza w danej sytuacji, zanim zdecydujemy się na jeden wybrany. Na rynku jest ogromny wybór pieluszek wielorazowych, po to, aby każdy rodzic znalazł najlepszą pieluszkę dla swojego dziecka. Najlepiej przetestować sobie różne systemy najpierw na pojedynczych sztukach, a później dokupić więcej tego, co najbardziej wam odpowiada. Gdy będziecie wybierać pieluszki do testowania, warto sięgnąć po pieluszki Lulli: https://lulli.pl/pl/c/PIELUSZKI-WIELORAZOWE/19. Używałam ich przy swoim dziecku i byłam bardzo zadowolona.
Sprawa druga – wybór odpowiedniego rozmiaru
Dzieciom ważącym od około 7 kg do końca okresu pieluchowania przeważnie pasuje rozmiar One Size. Dla noworodków, żeby jak najlepiej zadbać o ich wygodę i prawidłowy rozwój, najlepiej wybrać rozmiar NB – noworodkowy, lub rozmiar S. Później rodzice często decydują się na rozmiar Mini One Size, który jest trochę mniejszy od tego uniwersalnego One Size. Dla dzieci większych, ważących już ponad 12 kg, warto sięgnąć po rozmiar Junior lub One Size Plus.
Sprawa trzecia – odpowiednia ilość otulaczy i wkładów
Noworodka przebieramy średnio co dwie godziny, co daje nam ok. 15 zmian na dobę. Żeby spokojnie pieluchować przez jeden dzień dobrze sobie przygotować około 20 wkładów chłonnych i 10 otulaczy. Większe dzieci potrzebują mniej zmian pieluszek w ciągu dnia. Ilość pieluszek potrzebna na jeden dzień zależy też systemu pieluchowania na jaki się decydujecie oraz od tego, ile siusia wasze dziecko. Bezpiecznie jest przyjąć około 15 pieluszek, żeby pranie robić po całym jednym dniu. Warto pamiętać, że są dzieci cały czas się rozwijają i ich potrzeby pieluchowe też mogą się zmieniać.
Pranie
Pieluszki pierzemy codziennie lub co dwa dni. Najpierw ustawiamy płukanie wstępne, później pranie właściwe na 60 stopnie, max 800 obrotów, proszku do białego, który ma mniej niż 5% mydła w składzie, nie używamy płynów zmiękczających, ponieważ mogą one zmniejszyć chłonność pieluszek. Na koniec można nastawić dodatkowe płukanie, żeby proszek dobrze się wypłukał. Pieluszki pierzemy rozpięte, suszymy na płasko, żeby nie nadwyrężać gumek. AIO i wkłady możemy suszyć w suszarce bębnowej.
O
Jestem pasjonatką dosłownie wszystkiego co kobiece i chcę się dzielić swoją wiedzą w tym zakresie. Udzielam moim czytelniczkom różnego rodzaju porad na kwestie, które je interesują. Nierzadko poruszam także tematy tabu.
cieszę sie, że wracamy do ekologicznych rozwiązan