3 podstawowe pędzle do nakładania cieni

Kuszące i zalotne spojrzenie, fantastycznie podkreślone oko, które jest ozdobą twarzy każdej kobiety… makijaż oczu wymaga nie tylko dobrej znajomości swoich największych atutów oraz umiejętności artystycznych, ale również posiadania odpowiednich akcesoriów. Oprócz cieni powinny to być pędzle do makijażu przeznaczone do nakładania cieni. Wybór jest duży, 3 są jednak absolutnym must have!

Pędzle do blendowania

Kosmetyczki zgodnie podkreślają, że pędzel do blendowania stanowi klucz do sukcesu perfekcyjnego makijażu oka. Jest on przeznaczony do rozcierania cienia na powiekach. Samo jego nałożenie nie jest większym problemem, można to zrobić np. wykorzystując zwykłą pacynkę. Samo roztarcie może być już problemem, jeżeli nie zastosujemy do tego odpowiedniego „sprzętu”.

Pędzle do makijażu, które są przeznaczone do rozcierania cieni są najczęściej puchate i miękkie. Niekiedy jednak spotkamy się pędzlami, które będą miały nieco spłaszczony kształt, również sprawdzą się bardzo dobrze. W zależności od indywidualnych preferencji i dla własnej wygody, można wybrać pędzle do blendowania o dłuższym bądź krótszym włosiu.

Pędzle do cieniowania

Na nałożeniu jednego cienia zazwyczaj się nie kończy, jest to dopiero początek, baza do tego, co dalej będzie działo się na powiece. Przyda się zatem pędzel do cieniowania, czyli taki, przy pomocy którego będziemy mogły stworzyć precyzyjne przejścia pomiędzy poszczególnymi odcieniami. Nie mogą być to przejścia wyraźne, a subtelne i delikatne. Taki pędzel powinien więc mieć bardziej spłaszczony kształt, a dla większej dokładności również mniejszy rozmiar.

Pędzel dwustronny

Propozycja dla kobiet praktycznych. Pędzle do makijażu mogą być akcesoriami 2w1. Jednym z nich jest pędzel, który z jednej strony posiada końcówkę do nakładania cieni, a z drugiej tradycyjną pacynkę. W zależności od tego, czy aktualnie nakładamy cienie czy wykańczamy makijaż oka, możemy wybrać jedną z dwóch opcji. To też niewątpliwa oszczędność miejsca w kosmetyczce.

Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis!

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany.


*